wtorek, 28 stycznia 2014

00: Prolog


Kryję twarz za zasłoną rąk,
Gdybym mógł pewnie uciekłbym stąd
Ciągle myślę: Gdzie był błąd?
Gdzie był mój błąd...

Wkoło grzmią kanonady bomb
A mój dom parę kroków stąd
Paru ludzi jeszcze wczoraj ja
Dziś zostałem całkiem sam

Czy los
Przesądzony jest, czy zgubiony jestem już...?
Mój los, zły los…

Bronię tego miejsca jak lew
Za tych co przelali tu krew
Jeszcze dzień może wytrwam tu dwa...
Może dwa...

Boże mój, czemu bawią się tak?
W imię czego niszczą mój świat?
I nadzieję na następny dzień
I wiarę...
I wiarę w sens*
Jestem zmęczona trwaniem tu
Stłumiona przez wszystkie me dziecięce lęki
I jeżeli musisz odejść
Pragnę, byś po prostu odszedł
Ponieważ Twoja obecność wciąż tu ciąży
I nie zostawi mnie w spokoju

Te rany zdają się nie goić
Ten ból jest po prostu zbyt prawdziwy
Tego jest tak wiele, że czas nie może wszystkiego wymazać

Gdybyś płakał, otarłabym każdą z Twoich łez
Gdybyś krzyczał, walczyłabym z każdym z Twoich lęków
I przez te wszystkie lata trzymałam Cię za dłoń
Jednak Ty wciąż masz połowę mnie

Zwykłeś mnie urzekać
Swym niesamowitym blaskiem
Ale teraz jestem związana przez życie, które pozostawiłeś
Twoja twarz nawiedza, niegdyś moje najprzyjemniejsze sny
Twój głos wypędził ze mnie cały rozsądek**
Pozwalam sobie marzyć i nie zgadzać się z tymi pustymi kłamstwami
To świt reszty naszego życia
Na wakacjach

Usłysz bęben bijący nie do rytmu
Kolejny protestant przekroczył linię
Żeby znaleźć
Pieniądze po drugiej stronie
Czy mogę dostać kolejne Amen?
Jest tam flaga owinięta wokół spisu ludzi
Knebel
Plastikowa torba na pomniku***
Myślę... myślę, że skoro wszystko jest skończone,
To po prostu powraca w migawkach, wiesz?
To jak kalejdoskop wspomnień.
Po prostu wszystko wraca. Ale on nigdy tego nie robi.
Myślę, że część mnie wiedziała od chwili gdy go ujrzałam, że tak się stanie.
To nie istotne co on powiedział, ani co zrobił.
To było uczucie, które nadeszło wraz z nim.
I szaloną rzeczą jest to, że nie wiem czy kiedykolwiek będę znów czuła w ten sposób.
Ale nie wiem czy powinnam.
Wiedziałam, ze jego świat porusza się zbyt szybko i płonie zbyt jasno.
Ale po prostu pomyślałam, jak diabeł może ciągnąć cię w stronę kogoś kto wygląda jak anioł kiedy się do ciebie uśmiecha?
Może on wiedział to od kiedy mnie zobaczył.
Wydaje mi się, że po prostu straciłam równowagę.
Myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego nie było to, że straciłam jego.
Tylko to, że zgubiłam siebie.


Żadnych przeprosin

On nigdy nie dostrzeże, że płaczesz
Udaje, iż nie wie
Że to on jest przyczyną
Tego, że toniesz, toniesz, toniesz

Z zasłyszanych plotek wiem
Że już zapomniałeś o mnie
Pozostanę jedynie twoją kolejną zdobyczą
Teraz to widzę, teraz to widzę, teraz to widzę****
Przez całe życie obwiniamy, kogo się da, i o co tylko się da.
O to, że nie pasuje nam pogoda,
o to, że dostało się dwójkę z fizyki,
o to, że bluzka się sprała podczas prania...
A, tak naprawdę nie wiemy, że powinniśmy każdego dnia dziękować wszystkim ludziom, którzy nas otaczają, za to, że są. Że nas wspierają. Podnoszą nas, gdy upadniemy i stracimy sens życia...
... Bo w każdej chwili możemy stracić!
Stracić wszystko.
Wszystko, czym do tej pory żyliśmy!
Wszystko, co kochaliśmy!
Wszystko, na czym nam zależało!
A, wtedy już nie będzie tak wesoło. Nadejdzie ból, cierpienie, niewyobrażalne męki, aż w końcu...
ŚMIERĆ!
Każdego dnia ktoś wokół nas umiera, ludzie bez przerwy borykają się ze stratą ludzi, których kochają, dlatego...
Niezauważalne rzeczy, jakie możemy podarować drugiemu człowiekowi, są wszędzie. Wystarczy tylko wyciągnąć po nie rękę, i odwdzięczyć się za dobro świata, chociażby jednym uśmiechem, bo...
NIM SIĘ SPOSTRZEŻESZ WSZYSCY ZNIKNĄ,
A...
TY ZOSTANIESZ CAŁKIEM SAM....
No..., może nie całkiem, bo... zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli cię zniszczyć, zabić,
SZCZEGÓLNIE W TAKIM MIEŚCIE, JAK TO!
Jestem Elizabeth, dla przyjaciół Lizzie.... A to moja historia....
* Dżem "Partyzant"
** Evanescence "My immortal"
*** Green Day "Holiday"
**** Taylor Swift "I knew you were trouble"
Hej, i mamy prolog:). Mam nadzieję, że się spodoba, bo włożyłam w nie całe serducho<3. Jak mnie proszono, tak macie "opowiadanie nr 5", więc....
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
To... do zobaczenia:) ( 10 komentarzy = 1 rozdział ), zależy mi na waszych opiniach:),              
Natka99<3

6 komentarzy:

  1. OMG.. Po prostu boski. Strasznie mnie wciągnął ten prolog. Czekam na next. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne, z ogromną niecierpliwością czekam na 1 rozdział, błagam dodaj szybko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...(...)........................

    OdpowiedzUsuń
  3. cóż..mi się podoba :) tylko jeden szczegół...wiem że to teraz modne ,ale z tym tłem jakoś źle się czyta ;) przynajmniej mi... natomiast prolog świetny i ...czekam na więcej oczywiście. :* pozdrawiam :) Malina00

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć ;__;
    Dopiero zaczęłam czytać to opowiadanie. Po prologu czuję się jak zaczarowana. Stworzyłaś magiczną powłokę między mną a słowami.
    Widzę, że włożyłaś w to serduszko i udało Ci się poruszyć też moje.
    Evanescene ♥
    Zdecydowanie, zostaję na dłużej.
    Zaciekawiłaś mnie, gratuluję...
    April Forbes
    c;

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny prolog ;-)

    OdpowiedzUsuń